Metabolizm jak u Jennifer Lopez

Dietetyczka Haylie Pomroy, opiekująca się między innymi Jennifer Lopez, podzieliła się swoimi złotymi zasadami wspomagania metabolizmu. Warto się z nimi zapoznać patrząc na to, jaką sylwetkę ma jej podopieczna.

Pomroy uważa, że metabolizm należy „podkręcać”, a najlepiej osiągnąć to za pomocą zoptymalizowania codziennej diety. Zaleca tu stosowanie sześciu złotych zasad. Najważniejszą rzeczą jest spożywanie nieprzetworzonych produktów. Zalecane są zboża, jaja, warzywa, owoce i mięso w czystej postaci, bez konserwantów. Czystym złem są słodziki, konserwanty, barwniki. Jak wszyscy dietetycy podkreśla, że im krótsza lista składników produktu, tym lepiej dla organizmu.

Druga zasada to podkręcanie metabolizmu za pomocą ćwiczeń – najlepiej treningu cardio z elementami siłowymi. Po trzecie pilnujmy czasu  zjadania posiłków. Pomroy uważa, że śniadanie należy zjeść najpóźniej pół godziny po przebudzeniu, a w ciągu dnia należy jeść pięć razy. Czwarta – warta uwagi – zasada to urozmaicanie posiłków. Na podstawie badań naukowych dietetyczka zaleca zmiany w jadłospisie, bo monotonna dieta sprawia, że organizm się „nudzi”, a znudzony zwalnia metabolizm, co z kolei prowadzi do odkładania się tkanki tłuszczowej.

Ostatnie dwie zasady na pewno przypadną wam do gustu, bowiem Haylie Pormroy mówi: nie licz kalorii i jedz to, co lubisz. Stres także spowalnia metabolizm, a obsesyjne liczenie kalorii oraz odmawianie sobie ulubionych dań ten stres powiększa. Zatem jeśli masz ochotę na spaghetti, to je zjedz – ale przygotowane z dobrych składników.

Patrząc na Jennifer można śmiało przyznać rację jej dietetyczce.  

Zdjęcie z oficjalnej strony piosenkarki jenniferlopez.com